Fantastyka i przygoda - Magiczne Drzewo tom I

Ta recenzja rozpoczyna taką jakby "serię", w której omówię i streszczę serię książek, która jest jedną z najlepszych, jakie czytałam. Która łączy w sobie wiele książkowych gatunków i jest naprawdę niesamowita. 
Mowa tu o Magicznym Drzewie autorstwa  Andrzeja Maleszki, która jest znana i lubiana przez czytelników, ale pewnie nie wszyscy ją znacie. Ale może coś się Wam obiło o uszy :)

                                                                                                   
                                                                                                 ***

 Przed nami pierwszy tom pt. "Czerwone Krzesło" ⇩  Są dwa jego wydania, ale poza okładką niczym się nie różnią.



                                                                                          Wydanie I ⇩                          

                               

                                                                                                                
                                                             
                                                                                       Wydanie II ⇩


                                                   

                                                                                              ***
Poniżej umieściłam fabułę części pierwszej. (Nie jest mojego autorstwa)

Akcja utworu rozpoczyna się od gwałtownej burzy, która powaliła straszliwie wielki, stary dąb. Było nim Magiczne Drzewo. Ludzie wykonywali z niego przedmioty codziennego użytku, a każdy z nich obdarzony był magiczną mocą. W ten oto sposób udało się wykonać magiczne czerwone krzesło. Za sprawą magicznych przedmiotów działy się niesamowite, irracjonalne rzeczy.
Pewnego dnia trójka dzieci z rodziny Rossów – Tosia (11 lat), Kukim (10 lat) i Filipie (12 lat) odnajdują w rzece czerwone krzesło, które jest o tyle niezwykłe, że może spełniać życzenia. Ponieważ rodzice dzieci stracili pracę, ciotka usiadła na krześle i wypowiedziała życzenie – chciała, aby rodzice wyjechali za granicę i pracowali na statku Queen Victoria. Czerwone krzesło spełnia to życzenie – rodzice wyruszają w rejs, w trakcie którego będą zabawiać gości, tańcząc i śpiewając, a dzieci w tym czasie mają być pod opieką znienawidzonej ciotki. Zamieszkują więc u niej i poznają kolejne magiczne zdolności i moce krzesła.
Tosia, Kukim i Filipie postanawiają wyruszyć w wyprawę w celu odnalezienia rodziców. Za sprawą zaklęcia zabierają też ze sobą ciotkę (zamieniają ją w 7 – letnią dziewczynkę). Podróż nie jest jednak łatwa. Ponieważ na lotnisku ciotka zamierzała powiedzieć o wszystkim policjantowi, dzieci znów wykorzystały cudowną moc krzesła i przy pomocy zaklęcia sprawiły, że ciotka zaczęła mówić po madagaskarsku.
W trakcie podróży dzieci spotyka wiele niesamowitych, czasami niebezpiecznych przygód. Jest zatem latający dom, olbrzymi lew i sto wyczarowanych psów, moc ze światła i wielka fala tsunami. To właśnie idąc po moście wyczarowanym ze światła latarni, dzieci mogły przedostać się na statek Queen Victoria. Tutaj wypowiedziały życzenie i magiczne krzesło sprawiło, że rodzice znów stali się normalni i wrócili z dziećmi do domu.
                                                                             (wypracowania.pl)
                                                                                        ***
Tą serię obowiązkowo przeczytać wszyscy. W tym przypadku Wam nie odpuszczę;) Szczególnie polecam miłośnikom książek fantasy i science - fiction. Nawet ja, chociaż nigdy nie lubiłam takich gatunków i z początku nie chciałam tego przeczytać, uległam namowom starszej siostry:) I co? Zakochałam się w tej serii. Jest ona jedną z moich ulubionych i naprawdę, gorąco ją polecam. Koniecznie musicie to przeczytać, a zobaczycie, że tak Was wciągnie, że będziecie musieli przeczytać kolejne tomy. Seria ma ich 9 i nadal jest kontynuowana :) Wkrótce będę omawiać kolejne :) Mam nadzieję, że Was zachęciłam ♥ I pamiętajcie, że koniecznie musicie chociaż sprawdzić, co kryje się w środku :)


Komentarze

  1. Lubię książki fantasy i science - fiction, ale tego nie przeczytam. Znaczy czytałam pierwszą część i trochę drugiej i szczerze była dla mnie nudna. Ale moje młodsze rodzeństwo uwielbia te książki. Są chyba po prostu dla młodszych ode mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie, absolutnie. Pierwsza i druga część są nudne, ale proszę, spróbuj chociaż przeczytać III część ♥

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szczypta fantazji w codzienności - "Czarownica piętro niżej"

Recenzja książki "Zaklinacze wiatru" :)